head_baner

BlackBerry i przygotowanie do samochodu definiowanego programowo

W zeszłym tygodniu odbył się doroczny szczyt analityków BlackBerry.Ponieważ narzędzia BlackBerry iQNXOczekuje się, że system operacyjny będzie intensywnie wykorzystywany w następnej generacji samochodów, wydarzenie to często daje wgląd w przyszłość samochodów.Ta przyszłość nadchodzi bardzo szybko i obiecuje zmienić prawie wszystko, co obecnie definiujemy jako samochód, od tego, kto nim jeździ, po to, jak się zachowuje, gdy go posiadasz.Oczekuje się, że zmiany te znacznie zmniejszą posiadanie samochodów przez osoby fizyczne.

Te samochody przyszłości będą coraz bardziej przypominały komputery z kołami.Będą miały większą moc obliczeniową niż superkomputery sprzed kilku lat, będą wyposażone w usługi i fabrycznie wyposażone w akcesoria, które można później włączyć.Jedyne, co te samochody będą miały wspólnego z dzisiejszymi samochodami, to ich wygląd, a nawet to nie jest pewne.Niektóre z proponowanych projektów wyglądają jak toczące się salony, inne latają.

Porozmawiajmy o pojazdach definiowanych programowo (SDV), które wejdą na rynek w ciągu zaledwie trzech do czterech krótkich lat.Potem zakończymy moim produktem tygodnia, również od BlackBerry, który doskonale sprawdza się w dzisiejszym skonfliktowanym i zmieniającym się świecie.Jest to coś, co każda firma i każdy kraj powinna była już wdrożyć — i ma kluczowe znaczenie dla pandemicznego i hybrydowego świata pracy, w którym obecnie żyjemy.

Trudna podróż producentów samochodów do SDV

Pojazdy definiowane programowo powoli trafiały na rynek w ciągu ostatnich dwóch dekad i nie było to ładne.Ta koncepcja samochodu przyszłości, jak wspomniałem powyżej, jest w zasadzie superkomputerem z kołami, które są w stanie samodzielnie nawigować po drodze, a czasem poza nią, w zależności od potrzeb, często znacznie lepiej niż może to zrobić człowiek.

Po raz pierwszy przyjrzałem się SDV na początku 2000 roku, kiedy zostałem zaproszony do odwiedzenia projektu OnStar firmy GM, który miał poważne trudności operacyjne.Problem polegał na tym, że kierownictwo OnStar nie pochodziło z branży komputerowej — i chociaż zatrudniali ekspertów komputerowych, GM ich nie słuchał.Rezultatem było przerobienie długiej listy błędów, które przemysł komputerowy popełnił i wyciągnął z nich w ciągu ostatnich dziesięcioleci.


Czas publikacji: 20 czerwca-2022